poniedziałek, 28 stycznia 2013

WYWIAD Z ANNĄ BOSAK

Dzisiaj krótka rozmowa z Anią Bosak przeprowadzona poprzez mail. 


Anna Bosak- finalistka pierwszej polskiej edycji You Can Dance-Po prostu tańcz, aktorka (role w Kochaj i tańcz oraz Teraz albo nigdy)



Jak wspominasz swój występ w programie You Can Dance?

Bardzo cieszę się, że mogłam wziąć udział w programie! To była niezapomniana przygoda i szansa na ogromny rozwój. Poza tym poznałam fantastyczne osoby i z większością mam kontakt do dziś.

Czy twój sławny brat-Marcin wpiera Cię w tym całym zamieszaniu, jakim jest polski show biznes?

Mój brat wspiera mnie w wielu sprawach - doradza mi i zawsze służy dobrą, braterską radą.

Ostatnio trochę o Tobie ucichło. Czy planujesz reaktywować swoją działalność i znów być na pierwszych stronach gazet?

Robię swoje! Studiuję (w czerwcu wróciłam z wymiany studenckiej Erasmus-rok studiowałam w Hiszpanii), tańczę, pracuję w teatrze, czyli realizuję swoje marzenia. Osiągnięcie rozgłosu nigdy nie było dla mnie celem samym w sobie - popularność po prostu przyszła wraz z udziałem w programie.

Co w życiu jest dla ciebie najważniejsze?

Najważniejsze jest zdrowie i szczęście moich najbliższych. Kiedy mam świadomość, że u nich wszystko dobrze mogę w 100% zająć się pracą, która przynosi mi ogromną satysfakcję.

Często widujesz się ze swoimi rodzicami?

Przynajmniej raz na trzy tygodnie. To dość rzadko, ale mieszkamy w różnych miastach, a ja z uwagi na dużo zajęć nie mam dużo wolnego czasu na podróże do Łodzi - w zamian za to często rozmawiamy na Skype i przez telefon.

Jak wygląda Twój taki zwykły, wolny dzień?

Zwykły wolny dzień? Nie mam takich! :) Zawsze znajdzie się coś do zrobienia - ja nie potrafię siedzieć w miejscu! Kiedy mam chwilę spotykam się z przyjaciółmi, sprzątam albo czytam książkę.

Jak to jest być rozpoznawalną osobą? Czy dawanie autografów sprawia przyjemność?

Oczywiście - rozmowa z drugą osobą jest zawsze miła! A na pierwsze pytanie nie potrafię odpowiedzieć - ja po prostu jestem sobą.

A jak można zdobyć Twój autograf?

W tym celu proponuję wysłać zdjęcie, które mam podpisać na adres teatru Capitol w Warszawie, a ja je podpiszę i odeślę.

Bardzo dziękuję za poświęcenie mi czasu na odpowiadanie.


Ja również dziękuję za kontakt! Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz